_______________________________________________________________

UWAGA!!


Blog o KOLAGENIE NATURALNYM COLWAY został przeniesiony!

Kliknij tutaj i odwiedź nowy BLOG >>>

_______________________________________________________________

środa

Aplikacja Kolagenu Naturalnego

Dzisiaj kontynuuję temat dotyczący stosowania Kolagenu Naturalnego, który został rozpoczęty na blogu - w wątku pod adresem: W jaki sposób stosować Kolagen?
Specjalnie dla Ciebie został stworzony krótki filmik, pokazujący w jaki sposób nakładać żel na najbardziej delikatne partie ciała, czyli na: twarz, szyję i dekolt.
Kliknij poniżej i obejrzyj film - zapraszam..

>>  Masz jakąś uwagę, którą chcesz się ze mną podzielić? 
>>  Kliknij poniżej i napisz.  
>>  Jak zwykle.. pytania i komentarze mile widziane!

2 komentarze:

  1. Allena - Witam - jak to jest, że kolagen na mnie nie zadziałał, rok temu był zakupiony ten rewelacyjny obiecujący środek,dwa opakowania po 100 mml, które starczyły na równo rok czasu, nakładany był codzienne rano i wieczorem na zwilżoną twarz przez nieprzerwany rok
    Przechowywany był w lodówce na dolnej półce i co ? Zmarszczki jak były tak nadal są,ciekawe czy to w ogóle dział a może coś źle się robiło,chętnie by się ponownie z tego skorzystało, lecz bez widocznych efektów to szkoda kasy a przede wszystkim czasu, którego nam ciągle ubywa. Jeżeli jest coś, aby można było przywrócić honor kolagenowi to czekam na podpowiedz, uważam, iż mam prawo do takiego twierdzenia, ponieważ kuracja kolagenowa była stosowana nieustannie przez rok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy13:10

    Allana,
    Ja jeszcze 2 mies. temu byłabym skłonna napisać, że to jakieś g..., bo nie wierzę w żadne tego typu cudowne wynalazki. A już na pewno nie wydałabym na to tyle forsy. Ale kolagen dostałam od ojca pod choinkę. Wcześniej opowiadał o jakiejś znajomej, której podobno dzięki kolagenowi zagoiła się trudno gojąca się blizna po operacji. Tia... na pewno... No, niemniej jednak skoro ojciec wydał na to tyle forsy, postanowiłam z czystej grzeczności kolagen wypróbować. Miałam od zawsze straszne problemy z twarzą, dobrać kosmetyk, który by jej nie podrażniał graniczyło z cudem. Poza tym mam blizny po trądziku, a moja twarz w swoich "najlepszych" momentach przypominała tatara Czerwona, rozpulchniona, do tego świecąca się po godzinie. Czasem z domu wstydziłam się wyjść
    Po ponad miesiącu stosowania kolagenu chce mi się płakać ze szczęścia jak patrzę na swoją twarz. Skóra jest w tych zdrowych miejscach gładziutka, napięta, pory są wyraźnie zwężone, na jednym policzku blizny są pod cieniutką warstwą fluidu prawie zupełnie niewidoczne, na drugim policzku, gdzie miałam większe, są dużo płytsze. Przestały mi się prawie w ogóle robić nowe pryszcze, jak już się coś pojawi, to znika dużo szybciej niż zwykle, nie mam po każdym pryszczu czerwonego śladu przez miesiąc. Jestem w szoku! Tylko żebym zaraz nie została zjechana, że tym handluję. Nie handluję. Chciałam się tylko podzielić swoim szczęściem Czekam na lato, buźka mi się trochę opali i będzie super Nie będę się wreszcie wstydziła wyjść do ludzi I nie muszę już poprawiać makijażu co godzinę, bo twarz mi się nie przetłuszcza tak masakrycznie i makijaż cały dzień wygląda świetnie. Może coś źle robiłaś że nie masz efektów? nicktosia

    OdpowiedzUsuń